Wiele osób miało kontakt z klasyczna grą Chińczyk. Ta prosta planszówka ma banalne zasady i kilka dekad temu  była prawdziwym hitem na polskim rynku. Dziś już nie robi na nikim wrażenia, ale okazuje się, że może być podstawą dla bardzo interesującej gry. Tokken Compact jest w zasadzie podrasowanym klasykiem, w którym zamiast kości wykorzystujemy karty. No i te karty robią różnicę. Czy dają grze nowe życie i sprawiają, że nagle jest ona rewelacyjna pozycja dla doświadczonych planszówkowiczów?

W moim materiale opowiadam Wam o grze i rozmyślam na temat tego typu produkcjami. Czy potrzebujemy podrasowanych klasyków? Ewentualnie w jaki sposób możemy je wykorzystać? Zapraszam do oglądania!